5/05/2013

Czy wiecie, że...?

...istnieje coraz więcej miejsc w sieci, które oferują ebooki zupełnie za darmo?



Dla osób lubiących swoje smartfony i znających dobrze angielski - można zdobyć darmowe całe biblioteczki, i to pokaźne, w Google Play, np. tutajtutaj czy tutaj. Są to często projekty promujące niszowych autorów, czy zbiory klasyki literatury.

Dla osób posiadających czytniki i również nie mających problemu z językiem ciekawa może okazać się informacja, że w połowie lat 90-tych(!) ruszył "Projekt Gutenberg", nazwany tak od wynalazcy ruchomych czcionek. Jego misją jest zbieranie w formie elektronicznej książek, co do których prawa autorskie wygasły (przynajmniej jeśli chodzi o Amerykę, ponieważ tam ten projekt jest rozwijany). 
Strona projektu jest tutaj. Można zupełnie za darmo pobierać z niej ebooki z wielu dziedzin. 

W Polsce również rozwija się kilka projektów tego typu, m.in. mamy bazy CBN Polona, e-zbiory Uniwersytetu Jagiellońskiego, czy też Federację Bibliotek Cyfrowych. 

Jeśli chcecie, abym wam przedstawiła coś z tego, co tu opisałam, nieco bliżej, piszcie w komentarzach. :)

10 komentarzy:

  1. ja mam czytnik ale nie umiem sciagac darmowych ebookow - szukam tylko na chomikuj, ale przewaznie sa to fragmenty a nie cale ksiazki:( Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Gutenberga korzystam od dawna, na studiach był dla mnie źródłem klasyków, których w Polsce nie wydano/ wydano tak dawno, że są właściwie niedostępne. Całego Sheridana Le Fanu przeczytałam dzięki nim :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak! Ściągałam kilka anglojęzycznych klasyków ze strony Projekt Gutenberg.
    Fajnie, że pojawia się coraz więcej takich legalnych źródeł książek, szkoda, że na razie są one tylko po angielsku...

    OdpowiedzUsuń
  4. przeczytałam kilka książek o angielsku (krótkie historie Delirium <3), ale to tylko dlatego iż nie było ich wydanych po polsku.. jeśli jest więc opcja czytania w rodzimym języku, to wolę tę opcję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam kilka ściągniętych ebooków na komputerze. Pewnie kiedyś do nich zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem szczerze, że wymienione przez Ciebie stonki kojarzę :) Projekt Gutenberg polecił mi parę dni temu kolega. Nie miałam pojęcia, że jest to taki "stary" projekt ;)
    Jeśli znasz więcej stron polskich na z których można pobierać za darmo ebook, nie tylko klasykę, ale też nowoczesną literaturę to ja chętnie poczytam takie posty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Większość e-booków ściągam z chomika w języku polskim, ale warto zajrzeć na strony, które wymieniłaś ;)Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba muszę w końcu zainwestować w porządny czytnik i przekonać się do e-booków :) A co do stron to najbardziej zainteresował mnie ten projekt ze zbieraniem w jednym miejscu książek, do których prawa autorskie wygasły - rewelacja, a dla nas to niezły pomysł na poćwiczenie języka :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam czytnik na telefonie, ale e-booki ściągam z internetu z różnych stron :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie do ebooków nic nie zachęci, nawet ich "darmowość" :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger