9/08/2015

"Podróżniczka" Diana Gabaldon

Lata rozłąki, wielka miłość, powrót do przeszłości. Dotychczasowe przygody Claire i James'a bardzo przypadły mi do gustu. Zbliżyłam się do bohaterów i przeżywałam wraz z nimi wszelkie przygody, choć nieraz były ciężkie, a nawet tragiczne. Rozstanie, trwające dwadzieścia lat było dla mnie koszmarnym przeżyciem. Nareszcie jest szansa, że bohaterowie znowu się spotkają. Czy można skończyć tę historię w tym momencie?





James miał zginąć w bitwie pod Culloden, tego właśnie pragnął. Nie zawsze jednak nasze pragnienia mogą się spełnić. Śmiertelne ranny, cudem ocalały wraca do domu, aby przez wiele lat ukrywać się i przebywać w niewoli. Claire wiedząc, że jej wielka miłość przeżyła, pragnie wrócić do przeszłości. Podejrzewa, że po dwudziestu latach przeniesie się do przeszłości analogicznie dwadzieścia lat później. Kobieta musi ustalić gdzie w tym czasie przebywa Jammie, zbiera strzępy informacji, które uchowały się do dwudziestego wieku. Porywająca scena rozstania z córka i równie niesamowite spotkanie z mężem. Przygody tej dwójki zabiorą nas w podróż po ówczesnym świecie, przez lądy i morza. 

Książkę można podzielić na dwie części, przed i po ponownym spotkaniu Jamie'go i Claire. Wiadomość o przeżyciu męża jest dla kobiety szokiem, lecz po pierwszych chwilach wstrząsu bohaterka postanawia szukać informacji o jego dalszych losach. Znalezienie wiadomości o zbiegu jest trudne, jedynie nieliczne fragmenty i urywki pozwalają podążać tropem Frastera. Jednocześnie w wieku XVIII Jamie, który wbrew sobie przeżył bitwę wiedzie ciężkie życie. Wiele lat, ścigany jak pies musi się ukrywać i pozwalać, aby Anglicy nachodzili jego bliskich. Odejście Claire jest dla niego niesamowicie bolesne. 

Dwadzieścia lat, decyzja Claire o powrocie do przeszłości. Rozstanie z córką. Niesamowita scena ponownego spotkania. I kolejne przygody, które mkną z szybkością błyskawicy. Bohaterowie zmuszeni są, nie raz wbrew swojej woli, podejmować nad wyraz trudne decyzje. Tajemnice, które wychodzą na światło dzienne zaskakują i każą się zastanowić, czy dwadzieścia lat potrafi zmienić człowieka w zupełnie inną osobę. Spotkanie Claire oraz Jamie'go jest wielkim i radosnym przeżyciem. Wystarczy jednak chwila pobytu razem, żeby uświadomili sobie, że nie są oni tymi samymi osobami co przed dwudziestu laty. Czy będą mogli ponownie zaufać sobie, mimo tajemnic i pochopnych decyzji?

O ile miałam zastrzeżenia do poprzedniego tomu, tak "Podróżniczka" wciągnęła mnie bez reszty. Choć to najgrubsza jak do tej pory część cyklu, dosłownie ją połknęłam starając się najpierw poznać losy Jamiego a potem podążając za przygodami bohaterów. Autorka bardzo ciekawie skonstruowała fabułę, pozwala poznać losy Szkota, jego zmagania ze światem i z samym sobą, to pozostawia jednak pewne fragmenty w tajemnicy, żeby czytelnik razem z Claire mógł być zaskoczony decyzjami i tajemnicami bohatera. Z wydarzeń tych dwudziestu lat przebija samotność Jamiego, która nie dała się usunąć. Dopiero powrót Claire wiele zmienił, choć życie bohatera stało się przez to jeszcze bardziej skomplikowane. 

Ważnym elementem tego tomu jest warstwa psychologiczna. Rozmyślania Claire, jak bardzo obecny James jest James'em którego zostawiła dwadzieścia lat wcześniej. Czy bardzo zmienił się i czy ich zjednoczenie dusz, które miało wtedy miejsce, nadal jest możliwe obecnie. Żyli w zupełnie innych światach i kobieta nie jest w stanie zrozumieć i poczuć tego, przez co musiał przechodzić jej mąż. Ta wrasta książki nie jest nudna i nie wysuwa się na pierwszy plan. Mnogość przygód sprawia, że z czasem bohaterowie znowu się do siebie zbliżają. 


Bohaterowie, który w obecnej książce są prawie dwa razy starsi niż we wcześniejszych przygodach mogą budzić niepokój. Czy można odnaleźć się w ich przygodach, czy nadal będzie można się z nimi zidentyfikować? Miałam pewne wątpliwości. O ile łatwiej przeżywać wielką miłość i wszelkie uczucia między dwudziestoparolatkami. Nagle te same postacie musiałam zaakceptować jako czterdziestoparo, prawie pięćdziesięciolatków. Nie są już tak idealni, postarzeli się, zmienili. Ale pomimo początkowej niepewności to Ci sami bohaterowie, którzy znowu mnie ujęli.

Pisarka w tej części nie ograniczyła się terytorialnie do Szkocji, Anglii czy Francji. Bohaterowie wyruszą w morską podróż (biedny Jamie, kto czytał, ten wie) na Jamajkę i do innych angielskich kolonii. Ta podróż odkryje stare rany, nie raz zaskoczy, pozwoli też odkryć inne ukryte talenty.

Dużo mogłabym pisać o "Podróżniczce", to ten gatunek książki, o której myśląc wynajduję coraz to nowe ciekawe kwestie, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Nie o to przecież chodzi. Radość z odkrywania książki jest najważniejsza dlatego zainteresowanych zapraszam do lektury. To wspaniała kontynuacja losu bohaterów. Oprócz pierwszoplanowej dwójki spotkacie plejadę starych znajomych, pojawią się zupełnie nowe postacie. Wielkie tajemnice, dalekie podróże, niebezpieczne przygody. To wszystko jest tylko niewielką częścią tej książki. Polecam wszystkim, którym "Obca" i "Uwięziona w bursztynie" przypadła do gustu.  A może moja recenzja zachęci Was do sięgnięcia po tę serię? Wspaniała lektura!



Obca | Uwięziona w bursztynie | Podróżniczka | Jesienne werble | Ognisty krzyż




Za możliwość poznania dalszych losów Claire i Jamesa dziękuję:



26 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej serii, ale wydaje się interesująca. Biorąc jednak pod uwagę, ile mam książek do przeczytania to nieprędko po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilość książek jak i ich objętość może odstraszać, sama też miałam obawy przed pierwszym tomem. Ale sama historia jest świetna i trudno się potem od niej oderwać:)

      Usuń
  2. Mam u siebie :D
    Takie grubaski, ale jak pokochałam serial tak nie mogłam odpuścić sobie książek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa, czy dalej z taką pasją będziesz pochałaniać kolejne tomy ;) To musi być fajna seria, ale ilość tomów przyprawia mnie o zawał serca ;)
    Piękna rzeczowa recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Mam już w domu tom czwarty i niedługo na pewno po niego sięgnę. Na razie jestem pełna zapału ale też nie czytam ich jeden po drugim co byłoby na pewno problemowe.

      Myślę, że ta historia spodobała by się i Tobie. Może kiedyś jednak się skusisz mimo ilości i grubości :D

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. :) Seria warta uwagi, więc ciesze się, że zwróciłam Twoją uwagę :)

      Usuń
  5. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli przygoda dopiero się zacznie :) Trochę zazdroszczę :)

      Usuń
  6. Bardzo zaciekawiłaś mnie tą serią. Nie słyszałam wcześniej o niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się w takim razie, że zwróciłaś na nią uwagę. Dobra i warta polecenia, jeśli więc będziesz miała możliwość sięgnij. Nie zawiedziesz się :)

      Usuń
  7. Nie znam tej serii, jest intrygująca, ale muszę przyznać, że takie cegły mnie trochę odstraszają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama też na początku mam obawy przy tak grubych książkach, szczególnie jeśli to serie. Ale potem jestem zachwycona że tyle historii przede mną. Podobnie było z cyklem Jane Auel Dzieci Ziemi :)

      Tę serię polecam Ci, myślę że ta historia jest w Twoim typie :)

      Usuń
  8. Jakie tomiszcze, podziwiam, że chciało ci się czytać :)
    Ja jednak spasuje, bo nie znam serii, a za dużo mam innych zobowiązań, by rozpoczynać nowy cykl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, czas bywa naszym wrogiem w takich wypadkach. Dużo i grube tomy mogą zniechęcić. A jednak jeśli kiedyś będziesz miała okazję, nie rezygnuj. Może za jakiś czas sięgniesz i będziesz zachwycona :)

      Usuń
  9. Ależ wielka ta cegła, samej udało mi się ostatnio zdobyć Obcą i jestem ciekawa czy ta seria mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa jak Ci się spodoba. Czekam w takim razie z niecierpliwością na Twoją recenzję :)

      Usuń
  10. Wypadałoby mi najpierw przeczytać poprzednie części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością ;) Zerknij na recenzje "Obcej". Polecam z całego serca :)

      Usuń
  11. Wszystkie tomy dotychczas przetłumaczone na polski już przeczytane, czekam na ósmy tom z niecierpliwością:). A i ekranizacja choć ma swoje "minusy" też jest niezła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę zazdroszczę, że masz tę serię już za sobą, choć jej poznawanie po raz pierwszy jest wspaniałą przygodą :)

      Usuń
  12. Witam. Również mam całą serię za sobą (parę razy) - jeszcze pierwsze wydanie Świata Książki, to w twardej oprawie. Serial obejrzałam. Teraz czekam na tom ósmy. Polecam - naprawdę warto przeczytać, mimo, że tomiszcza opasłe. Tam jest wszystko: wojna, walka, miłość, życie no i piękna Szkocja (a później inne miejsca).

    OdpowiedzUsuń
  13. Ufff, boję się Podróżniczki, a wszystko przez średnio udaną Uwięzioną w bursztynie, ale po Twojej recenzji te moje obawy są odrobinę mniejsze. Zastanawia mnie tylko w która stronę idzie autorka, bo skoro w 3 tomie oni mają ponad 40 prawie 50 lat, to co jest dalej? xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger