4/15/2015

"Ogród Kamili" Katarzyna Michalak

Różne wydarzenia zostawiają ślady w naszym życiu, a urazy, których doznajemy mogą mieć charakter fizyczny albo psychiczny. To te ostatnie, głęboko skryte, często stają się życiową traumą, która nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Czy porzucenie przez kochaną osobę może zniszczyć życie młodej osobie? Jak poradzić sobie z utratą wiary w siebie, brakiem śmiałości i depresją? Życie czasami potrafi upomnieć się o człowieka, stawiając przed nim nowe wyzwania. 

Kamila, wielka miłośniczka róż i książek, marzy o własnym ogrodzie, bogatej bibliotece i ukochanym przy boku. Jednak wydarzenia sprzed lat sprawiły, że straciła wiarę w siebie, stała się nieufna, a jednocześnie mocno zakompleksiona. Nie potrafiąc wrócić do normalnego życia trzyma się utartych schematów budując wokół siebie mur. Zmiany pojawiają się nagle i bardzo niespodziewanie, stara willa, dobra praca, przeprowadzka do innego miasta... Bohaterka nie przypuszcza jednak, jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za spełnienie marzeń. Stanie się pionkiem w tej grze, choć może uda jej się zdobyć tytuł królowej. 

Tyle pozytywnych recenzji, peany na cześć tej książki, a skończyło się to wszystko niesamowitą frustracją. Przeczytałam ją za jednym podejściem, z kartki na kartkę coraz bardziej zaintrygowana, czy moje podejrzenia się sprawdzą. I na końcu autorka zafundowała mi przykrą niespodziankę. Nie sięgajcie po ten tytuł... bez drugiego tomu pod ręką ;) Rozwiązania tajemnicy nie znajdziecie w "Ogrodzie Kamili", choć wydawać by się mogło, że spotkanie, rozmowa i tajemnica zostaną odkryte na ostatnich stronach powieści. Tym wstępem chcę poinformować, że szalenie wciągnęłam się w tę historię. 

Źródło
Do tej pory poznałam Katarzynę Michalak dzięki "Grze o Ferrin", czyli klasycznej fantastyce, oraz "Kawiarence pod różą", która nie do końca była pełnoprawną powieścią. Moje trzecie spotkanie z autorką jest najlepsze. Autorka pokusiła się o napisane książki z gatunku literatury kobiecej, gdzie bohaterka znajduje swoje miejsce na ziemi, ale nic nie jest tu takie jak w innych książkach z tego gatunku. Kamila jest bardzo zakompleksioną, niepewną, młodą dziewczyną. Wydarzenia z przeszłości bardzo mocno na nią wpłynęły, choć osobom postronnym może wydawać się to dziwne. Dziewczyna nie wie, dlaczego została porzucona i przez to czuje się gorsza. Dzięki pomocy ciotki, oraz przeprowadzce na drugą stronę Polski, udało jej się znaleźć zwodniczą równowagę, ale latami pogrąża się w świecie własnych zainteresowań, gdzie najchętniej spędza czas. Taka sytuacja kończy się z chwilą znalezienia pracy, która nie okazuje się taka, jak Kamila sobie wyobrażała. Anioł Stróż czuwa, zmieniając drastycznie jej życie, nawet wbrew jej woli. Wydarzenia zaczynają pędzić z prędkością lawiny, a wycofana dziewczyna nie do końca potrafi sobie z nimi poradzić. 

Jak przystało na ten gatunek pojawi się wątek miłosny. Mężczyzna, który powoli zawładnie sercem bohaterki w pierwszej chwili sprawia wrażenie roszczeniowego snoba, ale złudzenie szybko się rozwiewa, pokazując, że autorka stworzyła postać, którą niejedna czytelniczka zaprosiłaby do swojego domu - ideał współczesnego mężczyzny. Jego relacje z bohaterką są bardzo napięte, a stosunki, które powinien z nią utrzymywać jeszcze bardziej komplikują sprawę. 

Wszystko to spaja niewyjaśniona tajemnica z przeszłości. Kamila nie zdaje sobie sprawy, dlaczego została przed laty porzucona i czytelnik razem z nią szuka rozwiązana zagadki. Współczesne wydarzenia stwarzają jeszcze więcej zagadek i choć wiemy trochę więcej niż bohaterka, czytając książkę w narracji trzecioosobowej, to rozwiązanie najważniejszej tajemnicy wciąż przed nami.  Pewnego rodzaju trójkąt, tworzony na kłamstwie, niepewności, podejrzliwości stanie się przyczyną wielu wydarzeń tej książki. Nieraz będą miały one tragiczny finał, czasami niespodziewany, ale cały czas intrygujący. 

Kamila poznaje również dwie nowe sąsiadki, których historie staną się początkiem dla kolejnych tomów trylogii. Mam wrażenie, że nie będą to trzy odrębne powieści, a wydarzenia i postacie pierwszoplanowe przeplatać się będą ze sobą przez wszystkie trzy tomy. Trafiając na nazwę rodzinnej miejscowości na kartach książki nie raz uśmiechałam się z rozrzewnieniem, a przecież Milanówek również nie jest mi obcy. Takie smaczki zawsze dodatkowo wpływają na mój pozytywny odbiór lektury :) 

Nie mogę nie zwrócić uwagi na wydanie. Pierwszy tom prezentuje się pięknie - twarda oprawa, złocenia, uwypuklone napisy, lekko żółtawy papier. Przyznam szczerze, że trzymanie tej książki w ręku sprawiało mi równie dużo radości jak sama lektura. 

Blurb nie oddaje całej głębi tej książki, a i mój opis niewiele Wam powie. Jeśli jednak jesteście ciekawi tajemnicy zawartej na kartach powieści, zachęcam do lektury. Tylko zanim zaczniecie, koniecznie zaopatrzcie się chociaż w drugi tom, bo inaczej frustracja może być ogromna. Sama czytać "Zacisza Gosi" nie zaczęłam, ale podejrzałam pierwsze strony i moje podejrzenia okazały się słuszne :) To świetna lektura, po którą naprawdę warto sięgnąć :) 


Pierwsze wrażenia: zaciekawienie, radość, niepewność, frustracja


Książka bierze udział w wyzwaniu: Kiedyś przeczytam

36 komentarzy:

  1. Czytałam. Nie jest może najlepszą książką jaką miałam okazję czytać, ale całkiem przyjemna. Kolejne dwa tomy czekają już na mnie na półkach, ale coś się zabrać za nie nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie odłożyłam dwa kolejne tomy (już do mnie przyszły), choć podejrzałam rozwiązanie zagadki, więc pewnie dlatego nie ciągnie mnie od razu :)

      Usuń
  2. Nie jestem specjalną fanką powieści Michalak, ale czytałam dwie części "Sklepiku z niespodzianką" i na zrelaksowanie się to są odpowiednie książki. Pewnie kiedyś zabiorę się również i za tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ogród Kamili" też raczej należy do tych lekkich i przyjemnych, które mogą odstresować po ciężkim dniu. Nie powiem, że to najlepsza książka, jaką przeczytałam w życiu z tego gatunku, ale tajemnica na pewno przyciąga :)

      Usuń
  3. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała. Również drugi tom tej serii jest godny uwagi. Trzeciego nie czytałam, więc się nie wypowiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od razu po skończeniu pierwszego kupiłam dwa kolejne więc pewnie zrobię sobie mini-maraton, w momencie, kiedy zabiorę się za ich lekturę :)

      Usuń
  4. Czytałam i mnie jakoś niestety książka nie porwała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A właśnie się zastanawiałam, czy sięgnąć. Teraz już nie mam wątpliwości, może po przeczytaniu też napiszę recenzję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią przeczytam jeśli się zdecydujesz na recenzję :)

      Usuń
  6. Czytałam zróżnicowane opinie. Ale jeśli będę miała okazję to chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile ludzi tyle opinii ;) Przeczytaj, jestem ciekawa jak Ty ją odbierzesz :)

      Usuń
  7. Jakoś nie mogę się przekonać do Michalak, chociaż musze mieć jej najnowszą "Dzieci nie oddam".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też słyszałam, że "Dzieci nie oddam" to naprawdę dobra lektura i na pewno się do niej zabiorę prędzej czy później.

      Usuń
  8. Okładka przepiękna, jedna z ładniejszych jakie mam w swojej biblioteczce. Ogólnie bardzo miło wspominam spotkanie z Kamila, moja imienniczka. Tajemnica zawarta w książce bardzo mnie zaskoczyła i cieszę sie, ze Ogród Ci sie spodobał. Drugi tom tez jest bardzo ciekawy, zaś trzeciego nie czytałam, ale w najbliższym czasie mam zamiar to zmienić. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka rzeczywiście przyciąga wzrok i dodatkowo powoduje, że chce się po nią sięgnąć. Po skończeniu pierwszej części zaopatrzyłam się od razu w dwie kolejne na zapas i na pewno zabiorę się za ich wspólną lekturę :)

      Usuń
  9. Ta seria jest świetnie skonstruowana, bo dopiero ostatnia część tak naprawdę wszystko wyjaśnia i domyka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie zaciekawiłaś. W takim razie muszę czym szybciej zabrać się za dwa kolejne tomy. Dobrze, że od razu oba nabyłam :)

      Usuń
  10. Ogród Kamili jest moim ulubionym tomem. I nawet muszę przyznać,że podobała mi się ta historia oraz sposób jej poprowadzenia. Jestem ciekawa co powiesz po lekturze Zacisza Gosi, ach czekam na to! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kiedy, ale na pewno przeczytam i Ogród i Przystań, więc możesz liczyć na recenzję :)

      Usuń
  11. Na razie nie planuję nic czytać z serii kwiatowej Pani Michalak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może z czasem zmienisz zdanie, a jeśli nie, aż tak dużo nie stracisz ;) Tyle innych książek czeka na swoją kolej :)

      Usuń
  12. Czytałam pierwszą serię napisaną przez Katarzynę Michalak, ale nie przypadła mi do gustu. Nie mam ochoty na inne powieści tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie podchodzę do książek autorki powoli i z dużymi przerwami. "Ogród Kamili" jest fajną książką, ale czy Owocowa Seria przypadłaby mi do gustu, tego nie wiem. Pewnie kiedyś wypadnie to sprawdzić :)

      Usuń
  13. Czytałam "Mistrza" Katarzyny Michalak i niby nie był zły, ale od tamtego czasu jakoś nie umiem sięgnąć po inne książki autorki. Zamierzam dać szansę dosłownie dwóm tytułom, które autorka planuje wypuścić w tej serii po 15 zł, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nie przekonuje mnie wydawanie tylu tytułów w roku. Za to rozumiem rozczulenie przy odkryciu, że akcja ma miejsce w rodzinnej miejscowości :) Też lubię takie ujęcia w książkach, szczególnie zagranicznych.
    Również do lektury omawianego przez Ciebie tytułu nie skłania mnie ten idealny męski bohater. Nie lubię ideałów, bo takowych zwyczajnie nie ma :) Każdy ma wady i

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, masz prawo do swojego zdania :) Ja o "Mistrzu" naczytałam się trochę negatywnych recenzji i na razie mnie do niego nie ciągnie.

      Usuń
  14. Na całą serie mam oko od jakiegoś czasu, ale ciągle mi do niej nie po drodze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam trochę takich książek, a kiedy w końcu po nie sięgam nie mogę oderwać się od lektury :)

      Usuń
  15. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Pani Michalak, ale na półce czeka "Kawiarenka pod róża", która mam nadzieję mi się spodoba. Poza tym po "Ogród Kamili" również planuję sięgnąć, a także po inne książki z dorobku autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kawiarenka pod Różą" jest trochę specyficzna, ale mam nadzieję, że Ci się spodoba. Z chęcią przeczytam Twoją recenzje.

      Usuń
  16. Na wakacje nadaje się idealnie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Właściwie to jeszcze nie czytałam żadnej książki Michalak. "Ogród Kamili" czeka na mnie na półce, więc bardzo mnie cieszy Twoja pozytywna opinia :). Nastawiam się na dobrą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że spodoba Ci się ona równie mocno jak mnie. Poczekam na Twoją recenzję :)

      Usuń
  18. Wciąż mam wątpliwości - ta książka od miesięcy zalega na mojej półce, ale mieszane wspomnienia z czytania Michalak nieco mnie od niej odstraszają. Przypuszczam, że skuszę się na nią podczas wakacji, wtedy takie lektury sa jak znalazł;)
    Okładka rzeczywiście jest urzekająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że pisarka ma lepsze i gorsze książki. Nie wiem, czy ta należy do tych lepszych bo dużego porównania nie mam, ale jeśli się na nią zdecydujesz mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)

      Usuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger